Ponad 150 młodych tenisistów walczyło w turnieju, w którym nagrody wręczała Karolina Wożniacka.
– Cieszę się, że w turnieju wystartowało tylu zawodników, bo to potwierdza, że warto takie imprezy organizować. Tylko w ten sposób można zachęcać dzieci do gry w tenisa i wysiłku na treningach. Droga do tego, żeby być numerem jeden na świecie jest bardzo, ale to bardzo trudna. A kluczem jest właśnie praca i jeszcze raz ciężka praca – powiedziała Dunka polskiego pochodzenia.
Trzeba przyznać, że nie miała lekko: wszyscy chcieli mieć wspólne zdjęcie, zdobyć autograf, zapytać o tenisową radę. Nie wszystkie prośby udało się spełnić, bo brakowało czasu, ale mimo zmęczenia uśmiech nie zniknął z ust zawodniczki – to też miara profesjonalizmu.
Turniej o puchar marszałka województwa kujawsko-pomorskiego odbył się w klubie sportowym Centrum w Bydgoszczy.
Kontrakty z Yonex
Zwycięzcami zostali Filip Olech, Bartosz Łosiak, Wiktoria Molińska oraz Julia Oczachowska. Otrzymali roczne kontrakty na dostawę sprzętu od firmy Yonex, a także możliwość gry z mistrzynią.
Dodatkowo ćwierćfinaliści dostali upominki od Oriflame, a każdy uczestnik – płytę Ewy Farny. Sama Wożniacka też przywiozła swoje nagrody: oryginalne stroje meczowe adidasa, ręczniki z US Open, frotki. Sama wręczała je zwycięzcom turnieju. Dla nich także były pamiątkowe zdjęcia z mistrzynią.
Zagrał z Klaudią
To był w ogóle bardzo udany dzień. Najpierw Kamil Gajewski z Siemens AGD Tennis Team Polska trenował z Klaudią Wróbel, która przyjechała do Bydgoszczy na zaproszenie Fundacji Oriflame realizującej program a Kuku, spełniający dziecięce marzenia.
Fachowcy mówią o 13-latce w samych superlatywach. Kamil też nie szczędził komplementów.
– Bardzo fajnie się grało. Widać, że Klaudia to perspektywiczna zawodniczka. Świetny backhand, nieżle mnie przegoniła po korcie.
Klaudia rewanżowała się: – To był dla mnie wspaniały weekend, zagrałam z Kamilem, no i przede wszystkim z Karoliną Wożniacką. Spełniłam swoje marzenie – dodała i o to przecież chodziło.
Pokazowe pojedynki
Potem pokazowy mecz rozegrali zawodnicy Siemens AGD Tennis Team Szymon Walków/Kamil Gajewski kontra Adam Majchrowicz (młodzieżowy mistrz Polski w deblu)/Jarosław Bieńkowski. Wygrała pierwsza para 7:6 (2), więc emocji nie zabrakło do końca, całkiem przyzwoitego tenisa również.
Na sam koniec imprezy, rozegrano pokazowy tie-break w składzie: Wożniacka/Majchrowicz kontra Walków/Gajewski. Wygrali chłopcy 7-4, choć najważniejsza była dobra zabawa uczestników. Wożniacka, mimo lużnej konwencji starcia, pokazała kilka mistrzowskich zagrań.
Warsztaty z psychologiem
W ciągu dwóch dni Siemens AGD Tennis Team Polska zorganizował warsztaty z psychologiem sportu Pawłem Habratem, autorem książki „Uwierzyć w wygraną” wydanej w ramach teamu.
Wzięło w nich udział pond 40 dzieci. Zajęcia prowadzono z wykorzystaniem gry Mariusz Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego „Power of Doubles”, co spodobało się na tyle, że niektórzy przychodzili po dwa razy.
Mówi Fyrstenberg: – Według mnie tenis to w 90 procentach głowa, a w 10 – umiejętności. Cieszę się, że dzieci mogły uczestniczyć w takich warsztatach. To bardzo ważne, żeby już w młodym wieku zdawać sobie sprawę, że utrzymanie koncentracji czy kontrola emocji, można tak samo wytrenować jak serwis czy wolej.