Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski pokonali w 55 minut duet Oleksandr Dolgopolov (Ukraina) i Denis Istomin (Uzbekistan) 6:1, 6:4. Polacy awansowali tym samym do 3. rundy.
Bardzo dobry początek w wykonaniu polskiej pary. Matka i Fryta pierwszego gema wygrali do zera (1:0), w drugim przełamali serwis rywali (2:0). Zwyciężyli też w trzecim (3:0), ale potem przy swoim podaniu pierwszego wygrywali przeciwnicy Polaków (3:1).
Trwa dobra seria Polaków. Fyrstenberg Matkowski wysszli zwycięsko z dwóch kolejnych gemów i prowadzili już 5:1. W ostatnim ponownie przełamali rywali. Pierwszy set padł on łupem polskiej pary, która wygrała go w stosunku 6:1.
Spotkanie układało się nadal po myśli Polaków. W drugim secie prowadzili 2:0. Po pięciu zwycięskich gemach z rzędu, Fyrstenberg i Matkowski stracili pierwszego w drugim secie (2:1). Nie trzeba było jednak długo czekać na rewanż ze strony Polaków (3:1).
Dolgopolov i Istomin postraszyli Polaków. Najpierw wygrali gema (3:2), a w następnym mieli szansę na breaka, ale ostatecznie wygrała go nasza para (4:2). Po walce na przewagi przy swoim serwisie gema zwyciężają Dolgopolov i Istomin (4:3). Kolejny, również zacięty, ale tym razem dla Fyrstenberga i Matkowskiego (5:3).
Dziewiąty gem 2. partii do zera wygrywają rywale naszej pary (5:4), która nie pozostaje na to obojętna w kolejnym. Matka i Fryta zwyciężyli 6:4.
Kolejnymi rywalami biało-czerwonych będą Francuzi Thierry Ascione i Laurent Recouderc.
23-letni Denis, urodzony w Rosji, ale reprezentujący Uzbekistan, jest 139 wśród deblistów. W grze podwójnej wywalczył 7 tytułów w challengeach, ostatni w pażdzierniku 2009 w Taszkiencie (z Muradem Inoyatovem).
Jego partner, 21-latek z Kijowa to przede wszystkim zdolny singlista. Aktualnie 56 w rankingu ATP, w deblu 318. W tym sezonie grał w dwóch finałach challengerów. W Rabacie (z Dmitrim Sitakakiem) i w Mwknes (z Artem Smirnovem).