Marcin Matkowski i Robert Lindstedt zakończyli deblową współpracę już po dwóch miesiącach.
Polak i Szwed w tym sezonie wygrali zaledwie 5 z 11 spotkań. Najlepszy rezultat – półfinał – osiągnęli w turnieju w Sydney.
– Był to dla nas ostatni wspólny turniej z Robertem. Wyniki były dalekie od naszych oczekiwań. Szkoda, ale czasami tak bywa. Lepiej się szybciej rozstać i poszukać lepszych kombinacji niż tkwić w parze, która się nie za bardzo układa – wyjaśnił polski deblista.
– Od Indian Wells moim nowym partnerem będzie Serb Nenad Zimonjic. Myślę, że nie trzeba go szczególnie przedstawiać. Jest to wielokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych i były numer jeden rankingu – dodał Matkowski.
Zimonjic w tym roku walczył – bez większego powodzenia – do tej pory u boku Pakistańczyka Aisama Qureshiego.
Matkowski Lindstedt w Dubai Duty Free Tennis Championships (korty twarde, 2 mln $) pokonali Kazacha Andreja Golubeva i Uzbeka Denisa Istomina 7:6 (11), 3:6, 10:6, którzy zastąpili Niemca Philippa Kohlschreibera i Austriaka Jurgena Melzera (uraz Niemca).
W ćwierćfinale Polak i Szwed przegrali z Holendrem Jeanem-Julien Rojerem i Rumunem Horią Tecau 6:4, 5:7, 7:10 (w supertie-breaku prowadzili już 5:3).
Drabinka debla mężczyzn w Dubaju – Kliknij tutaj