
Jerzy Janowicz rozegrał pierwszy mecz w nowym sezonie. Szybko zakończył występ w Melbourne.
W pierwszej rundzie singla Australian Open 2016 przegrał z wybornie serwującym Johnem Isnerem 3:6, 6:7 (7), 3:6.
Łodzianin w okresie przygotowawczym długo zmagał się z urazami (kolano, stopa, plecy). W meczu z zawodnikiem z USA stracił podanie dwukrotnie. Ani razu nie przełamał rywala.
W pierwszym secie Janowicz stracił podanie w ósmym gemie (3:5). W tie-breaku drugiej partii prowadził 4:2, 5:3 i 7:6, ale przegrał 7:9. W trzecim secie szybko nie utrzymał podania (0:2). Isner nie zmarnował takiej okazji (3:6). Zaserwował w całym meczu aż 37 asów (JJ 10).
Jurkowi pozostał występ w deblu. Wraz z Mariuszem Fyrstenbergiem zmierzą się z Argentyńczykami Federico Delbonisem i Guillermo Duranem.