
Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Australian Open 2016.
Czwarta tenisistka świata była bardzo bliska przegranej z Niemką Anną-Leną Friedsam. Wygrała po ciężkim meczu 6:7 (6), 6:1, 7:5.
W Melbourne Polka została rozstawiona z czwórką. Pokonała wcześniej Amerykankę Christinę McHale 6:2, 6:3, Kanadyjkę Eugenie Bouchard 6:4, 6:2 i Portorykankę Monikę Puig 6:4, 6:0.
Radwańska źle rozpoczęła pojedynek z Friedsam. Przegrywała 1:4, ale odrobiła straty (4:4). Nie wykorzystała piłki setowej przy własnym podaniu (5:5). W tie-breaku uległa Niemce 6:8.
W drugiej partii dominowała na korcie (3:0, 4:1, 6:1). Świetnie rozpoczęła decydującą odsłonę (2:0). Kolejne pięć gemów wywalczyła świetnie dysponowana rywalka (2:5). Przy stanie 4:5 Friedsam była o dwie piłki od sprawienia niespodzianki (5:5).
W ostatnich dwóch gemach narzekająca na urazy i skurcze Anna-Lena nie była w stanie nawiązać rywalizacji z Agnieszką (7:5).
W ćwierćfinale Polka zagra w nocy z poniedziałku na wtorek o godz. 1 w nocy z Hiszpanką Carlą Suarez Navarro.