Magda Linette i Agnieszka Radwańska dotarły do trzeciej rundy turnieju Australian Open 2018.
Linette (74 WTA) wygrała z Amerykanką Jennifer Brady (65) 2:6, 6:4, 6:3 i Rosjanką Darią Kasatkiną (25) 7:6 (4), 6:2. Przegrała jednak z Czeszką Denisą Allertovą (130) 1:6, 4:6.
Cenne zwycięstwa Linette
Magda Linette fatalnie rozpoczęła spotkanie z Brady. Trzy razy straciła podanie (0:1, 0:3, 0:5). Zdołała odrobić tylko część strat (1:5, 2:6).
W kolejnych setach już nie dała się przełamać. W drugim odebrała podanie rywalce w kluczowym momencie – w dziesiątym gemie (6:4). W trzeciej partii zdobyła breaka w czwartym gemie (3:1). W ósmym nie wykorzystała pierwszej piłki meczowej (5:3). Zakończyła seta i pojedynek po czwartym meczbolu (6:3).
W drugiej rundzie poznanianka sprawiła miłą niespodziankę. Pomimo urazu prawej nogi była lepsza od Kasastkiny. W pierwszym secie roiło się od przełamań (aż 6) – 0:1, 1:1, 3:1, 3:2, 4:2, 5:4, 6:6. W tie-breaku Magda zwyciężyła 7:4. W drugiej partii dominowała na korcie (3:0, 4:1, 6:2).
Złe miłego początki
Agnieszka Radwańska (35) pokonała Czeszkę Kristynę Pliskovą (61) 2:6, 6:3, 6:2 i Ukrainką Lesią Tsurenko (43) 2:6, 7:5, 6:3. Długo wchodziła w mecz z Czeszką. W pierwszym secie dominowała Pliskova (2:6). W kolejnych dwóch partiach dokładniejsza była krakowianka, która nie straciła w nich podania, a trzy razy przełamała przeciwniczkę (6:3, 6:2).
W drugiej rundzie Radwańska ponownie musiała odrabiać straty. Przegrywała już 2:6, 4:5. Ukrainka nieskutecznie serwowała na mecz. Od tego stanu Polka dominowała na korcie.
W trzeciej rundzie Agnieszka przegrała z Tajwanką Su-Wei Hsieh (88) 2:6, 5:7, która wcześniej niespodziewania wyeliminowała Hiszpankę Garbine Muguruzę.
Debiut Fręch
Magdalena Fręch (163) uległa Hiszpance Carli Suarez Navarro (39) 5:7, 3:6, ale w debiucie w Australian Open pozostawiła po sobie dobre wrażenie. W pierwszym secie prowadziła 3:1, ale błyskawicznie straciła przewagę. W drugiej partii od stanu 3:3, gemy zdobywała tylko Hiszpanka.