
Iga Świątek i Maja Chwalińska świetnie spisały się w turnieju ITF NEK Ladies Open 2018.
W zawodach w Budapeszcie (korty ziemne, 60 tys. $ w puli nagród) Świątek w bardzo dobrym stylu sięgnęła po tytuł. Chwalińska po przejściu eliminacji, poddała ćwierćfinałowy mecz.
Z turnieju wycofały się: Szwajcarka Jill Teichmann (przebiła się przez kwalifikacje w Nowym Jorku), Holenderka Richel Hogenkamp i Niemka Antonia Lottner. Dlatego też Świątek (298 WTA) nie musiała walczyć w trzystopniowych eliminacjach.
Iga w imprezie głównej pokonała Węgierkę Rekę-Lucę Jani (328) 0:6, 6:2, 6:1, Słowaczkę Janę Cepelovą (213) 6:1, 6:0 i Hiszpankę Silvię Soler-Espinosa (190) 6:0, 6:4.
W półfinale Świątek była skuteczniejsza od Austriaczki Barbary Haas (237) 6:2, 6:3. Źle rozpoczynała sety (0:2, 0:3), ale szybko odrobiała straty i uzyskiwała przewagę. W finale Iga wygrała z Ukrainką Katariną Zavatską (203) 6:2, 6:2. Ponownie początek pojedynku nie był udany (0:2), ale szybko legionistka doszła do głosu. 10 września będzie w czołowej 230 na świecie. W przyszłym tygodniu zagra w szwajcarskim Montreux.
Chwalińska (372) skutecznie rywalizowała w kwalifikacjach. Grała z nr 5. Wygrała ze Słowaczką Chantal Skamlovą (499) 6:2, 6:2, Łotyszką Danielą Vismane (645) 6:4, 4:6, 6:2 i Węgierką Zitą Kovacs (1225) 6:1, 6:2.
W turnieju głównym Maja była lepsza od Węgierki Dalmy Galfi (297) 5:7, 6:4, 6:2 i Chorwatki Terezy Mrdezy (232) 1:6, 6:3, 7:5. W ćwierćfinale poddała mecz z Niemką Tamarą Korpatsch (180) przy stanie 3:6, 0:2.