Po prawie dwumiesięcznej przerwie do zawodowych rozgrywek wrócił Mariusz Fyrstenberg.
Wraz Meksykaninem Santiago Gonzalezem grali w turnieju deblowym BRD Nastase Tiriac Trophy. W nim Polak triumfował w 2006 roku.
Po lutowym występie w Acapulco Fyrstenberg musiał zrobić sobie dłuższą przerwę. Nie zakwalifikował się do zawodów w Indian Wells i Miami. Nie zdecydował się też na udział w challengerach w Meksyku i turnieju w Houston.
W tym czasie Gonzalez spisywał się świetnie. Wygrał w Leon oraz był w finałach w Puebla, Guadalajarze, San Luis Potosi (wraz z Chorwatem Mate Paviciem). Zagrał też w finale imprezy ATP w Houston (wraz z Victorem Estrellą z Dominikany).
W Bukareszcie Fyrstenberg i Gonzalez wygrali z Białorusinem Aleksandrem Burym i Amerykaninem Nicholasem Monroe 7:5, 6:1. W ćwierćfinale przegrali wyraźnie z Holendrami Wesleyem Koolhofem i Matwe Middelkoopem 2:6, 2:6.