Hubert Hurkacz został triumfatoren challengera ATP w stolicy Australii – Canberze.
W East Hotel Canberra Challenger (korty twarde, 54,16 tys. $ w puli nagród) obok Polaka (88. miejsce w rankingu ATP) grało także trzech innych tenisistów z czołowej 100 światowej klasyfikacji.
Najwyżej rozstawiony został Hiszpan Roberto Carballes Baena (73 ATP). Z trójką grał Czech Jiri Vesely (87 ATP), a z czwórką Białorusin Ilya Ivashka (94 ATP).
Hurkacz był turniejową dwójką. Podobnie jak wszyscy rozstawieni (16) miał wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej wygrał z najlepszym juniorem świata – Tajwańczykiem Chunem Hsinem Tsengiem (486 ATP) 6:4, 6:4.
W 1/8 finału Hubert pokonał Francuza Taka Khunna Wanga (329 ATP) 7:6 (5), 6:4, a w ćwierćfinale był lepszy od Francuza Tristana Lamasine (307) 7:6 (2), 6:4.
W półfinale Polak rozbił Veselego 6:3, 6:1. W finale wygrał z Ivashką 6:4, 4:6, 6:2.
To trzeci tytuł wrocławianina. W poniedziałek awansuje na 76 – najwyższe w karierze miejsce w rankingu ATP.