
Michał Woźniak rywalizował w dwóch turniejach ITF w pięknym meksykańskim kurorcie.
Przed tygodniem Polak odpadł w Cancun (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) w eliminacjach. W drugim starcie przeszedł przez kwalifikacje, ale nie zdołał zdobyć punktu do rankingu ATP.
W ubiegłym tygodniu Woźniak przegrał z Argentyńczykiem Geronimo Marcolinim 3:6, 5:7. W deblu wraz z Kanadyjczykiem Sidem Donarskim wygrali z Peruwiańczykami Gianfranco Pantą i Jorge Brianem Pantą 7:6 (2), 6:0. Oddali walkowerem ćwierćfinałowy mecz z Brazylijczykami Eduardo Ribeiro i Fernando Yamacitą.
W tym tygodniu Michał pokonał Meksykanina Ignacio Montesa Cuellara 6:0, 6:1 i Gianfranco Pantę 4:6, 6:2, 10:2.
W turnieju głównym był słabszy od Amerykanina Nicka Chappella (nr 3) 1:6, 3:6. W deblu Polak i Urugwajczyk Emiliano Troche nie sprostali Irlandczykowi Julianowi Bradley’owi i Amerykaninowi Justinowi Butschowi 4:6, 2:6.