
Cztery polskie tenisistki zdecydowały się na szukanie punktów w challengerach ITF.
W Anglii rywalizowała Paula Kania. Justyna Jegiołka wybrała się na Węgry, a Katarzyna Piter i Ewa Duda próbowały swoich sił w Niemczech.
Ilkley
Paula Kania w Anglii (korty trawiaste, 50 tys. $) grała w turnieju głównym Aegon Ilkley Trophy obok m.in. Iriny Khromachevej, Jewgieniji Rodiny, Richel Hogenkamp czy Petry Martic.
Uległa Tunezyjce Ons Jabeur 4:6, 1:6. W debla Kania i Rodina przegrały z Belgijką An-Sophie Mestach i Australijką Storm Sanders 4:6, 4:6.
Segedyn
Justyna Jegiołka startowała w eliminacjach Naturtex Womens Open (korty ziemne, 50 tys. $). W Segedynie była rozstawiona z czwórką. Miała wolny los w pierwszej rundzie. W drugiej przegrała z Węgierką Lucą Nagymihaly 7:6 (2), 1:6, 4:6.
W deblu Jegiołka i Argentynka Guadalupe Perez Rojas (duet nr 3) pokonały Węgierki Fanni Gecsek i Adrienn Nagy 6:0, 6:0 oraz Agnes Buktę i Rebekę Stolmar 4:6, 6:0, 10:4.
W półfinale wygrały z Rumunką Eleną Bogdan i Węgierką Vandą Lukacs 6:4, 6:4. W finale uległy Rumunce Cristinie Dinu i Macedonce Linie Gjorchesce 6:4, 1:6, 4:10.
Brunszwik
Ewa Duda otrzymała dziką do kwalifikacji Braunschweig Women’s Open 2016 (korty ziemne, 25 tys. $). W meczu z Niemką Tatjaną Stoll przy stanie 0:6, 0:4 zrezygnowała z dalszej gry. Z eliminacji wycofała się Magdalena Fręch.
W turnieju głównym walczyła Katarzyna Piter. Wygrała z Meksykanką Marcelą Zacarias 7:5, 6:1, ale przegrała z 18-letnią Chinką Shilin Xu 4:6, 2:6, zwyciężczynią turnieju w Padwie.