Magdalena Fręch i Katarzyna Piter trafiły do jednej ćwiartki drabinki turnieju ITF we Francji.
W Open Feminin 50 w Cherboug-en-Cotentin (korty twarde w hali, 25 tys. $ w puli nagród) Fręch wróciła do rozgrywek ITF po nieudanych występach w zawodach WTA. We Francji grała z nr 1.
Łodzianka (138. miejsce w rankingu WTA) wygrała z Czeszką Jesiką Maleckovą (286 WTA) 1:6, 7:5 (z 2:5), 7:5. W 1/8 finału uległa Francuzce Ludmile Bencheikh (br) 5:7, 2:6.
Kasia Piter (305 WTA) pokonała kwalifikantkę z Francji – Clemence Fayol (869) 6:4, 6:2. W 1/8 finału przegrała z Turczynką Caglą Buyukakcay (257) 7:5, 3:6, 5:7.
W deblu Piter i Czeszka Barbora Stefkova zostały rozstawione z jedynką. Miały wolny los w pierwszej rundzie. Od razu w ćwierćfinale wygrały z Francuzkami Myrtille Georges i Amandine Hesse 6:0, 1:6, 10:7.
W półfinale uporały się z Brytyjką Mają Lumsden i Francuzką Harmony Tan 6:1, 6:1. W finale pokonały Brytyjki Alicję Barnett i Eden Silvę 6:2, 6:1.