Magdalena Fręch i Alicja Rosolska zdecydowały się na walkę w Al Habtoor Tennis Challenge.
W turnieju ITF w Dubaju (korty twarde, 100 tys. $+H w puli nagród) Fręch miała miejsce w drabince głównej obok m.in. Timei Babos, Mihaeli Buzarnescu, Belindy Bencic czy Su-Wei Hsieh.
Magda (177. miejsce w klasyfikacji WTA) wygrała we wtorek z kończącą w czwartek 39 lat Szwajcarką Patty Schnyder (150) 7:6 (6), 6:1. Łodzianka ani razu nie straciła podania. W pierwszym secie zwyciężyła w tie-breaku 8:6. W drugiej partii dwa razy przełamała doświadczoną rywalkę.
Przed rokiem w ZEA Schynder triumfowała 6:1, 6:2. W tym roku w Andrezieux-Boutheon triumfowała Fręch 3:6, 7:6 (4), 6:4.
W 1/8 finału Magda pokonała w środę Rosjankę Polinę Monovą (176) 6:4, 6:1, która wcześniej wyeliminowała Babos (56) 7:5, 6:2. Fręch od stanu 0:2 w pierwszym secie dominowała na korcie.
W ćwierćfinale Polka przegrała z Chorwatką Ajlą Tomljanovic (130) 5:7, 5:7. Mecz był bardzo wyrównany. Kluczowe breaki Chorwatka zdobywała w dwunastych gemach obydwu partii.
Kolejnym startem Magdy będą kwalifikacje turnieju WTA ASB Classic w Auckland.
W eliminacjach startowała Alicja Rosolska. Otrzymała do nich dziką kartę. Przegrała z 38-letnią Węgierką Gretą Arn 3:6, 1:6.
Alicja rywalizuje także w grze podwójnej. Jej deblową partnerką jest Włoszka Sara Errani. Pokonały Szwajcarki Amrę Sadikovic i Patty Schnyder 6:3, 7:6 (5). W ćwierćfinale przegrały z Rumunką Mihaelą Buzarnecu i Rosjanką Aleną Fominą 6:3, 4:6, 3:10.
Z występu w kwalifikacjach zrezygnowała Katarzyna Piter.