
Mikołaj Lorens kontynuuje znakomite występy w turniejach ITF juniorów. Osiągnął trzeci finał z rzędu.
W Sanchez-Casal Junior Cup (korty ziemne, kategoria grade 3) Polak (111. lokata w rankingu ITF do lat 18) pogromcę znalazł dopiero w finale. Wcześniej triumfował w Palermo (grade 3) oraz znalazł się w finale w Kairze (grade 2).
W El Prat de Llobregat koło Barcelony Lorens był rozstawiony z nr 1. Pokonał kolejno Belga Noaha Martensa (333 ITF) 6:2, 6:1, Hiszpana Xaviego Matasa Ortegę (756 ITF) 6:1, 5:7, 6:3, Filipińczyka Michaela Francisa Ealę (297 ITF) 6:2, 6:0 i Hiszpana Mario Gonzaleza Fernandeza (148 ITF) 3:6, 6:2, 6:2.
W finale przegrał z Hiszpanem Inakim Montesem de la Torre (308 ITF) 3:6, 3:6.

W Hiszpanii grali również Jasza Szajrych (425 ITF) i Dawid Wiśniewski (694 ITF). Szajrych w turnieju głównym przegrał z Hiszpanem Mario Mansillą Diezem (164 ITF) 6:3, 4:6, 5:7.
Wiśniewski w eliminacjach nie dokończył spotkania z Hiszpanem Miguelem Perezem (1254 ITF) 6:2, 5:7 i krecz.
Odczuwał zmęczenie startem w zawodach w Barcelonie (tydzień wcześniej, grade 4).
Tam w kwalifikacjach był lepszy od Hiszpanów Gerarda Oltry Guirala 6:4, 6:3 i Miguela Pereza Peny 6:4, 6:2 oraz Holendra Maxa Van Nunena 6:2, 6:2.
W turnieju głównym uporał się z Jeanem-Christianem Morandaisem (Gwadelupa) 6:2, 6:1 i Tunezyjczykiem Elvesem Marouanim 7:6 (4), 6:2. Przegrał z Hiszpanem Mario Gonzalezem Fernandezem 3:6, 2:6.