
Mariusz Fyrstenberg o awans w deblowym rankingu walczył w Indiach – w turnieju Chennai Open.
W Madrasie Polak (56 w klasyfikacji ATP) grał u boku Meksykanina Santiago Gonzaleza. Wspólnie w ubiegłym sezonie wygrali w Memphis.
Mariusz i Santiago w 2015 roku byli też w finałach w Acapulco i Umag. Obydwaj gracze byli prześladowani przez urazy. Warszawianin musi poprawić ranking, aby zagrać w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.
W Madrasie (Chennai) w pierwszym meczu wygrali z Białorusinem Aleksandrem Burym i Chorwatem Borną Coriciem 6:4, 6:3. W ćwierćfinale przegrali z Austriakiem Oliverem Marachem i Francuzem Fabricem Martinem 6:3, 6:7 (3), 7:10.
Drabinka debla turnieju ATP w Madrasie
Po występie w Madrasie Fyrstenberg miał zagrać wspólnie z Jerzym Janowiczem w Sydney i Melbourne. Z Jurkiem powalczy tylko w Melbourne.