Maja Chwalińska i Katarzyna Piter walczyły ze zmiennym szczęściem w turnieju ITF we włoskim Grado.
W XXI Torneo Internazionale Femminile “Città di Grado” (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) polskie tenisistki potrzebowały dwóch zwycięstw do awansu do zawodów głównych w Italii.
Kasia Piter (384 WTA) w eliminacjach została rozstawiona z siódemką. Nie sprostała 16-letniej Kolumbijce Marii Camili Osorio Serrano (928) 4:6, 2:6. Zdolna rywalka jest szóstą juniorką świata.
Maja Chwalińska (512) wygrała z Niemkami Laurą Schaeder (438) 6:4, 6:2 i Vivian Heisen (345) 6:2, 6:3. W turnieju głównym przegrała z rozstawioną z dwójką Amerykanką włoskiego pochodzenia Francescą Di Lorenzo (189) 2:6, 0:6.
W deblu Piter i Hiszpanka Silvia Soler-Espinosa (duet nr 4) miały wolny los w pierwszej rundzie. W ćwierćfinale wygrały z Belgijkami Marią Benoit i Kimberley Zimmermann 7:6 (4), 6:3.
W półfinale uległy Australijce Naikthie Bains i Japonce Rice Fujiwarze 3:6, 7:5, 6:10.