
Czterech polskich tenisistów wybrało się do Hua Hin, miasta turystycznego nad Zatoką Tajlandzką.
W Cal-Comp and XYZ Printing ITF Pro Circuit Series 2018 (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) w turnieju głównym grali: Maciej Smoła, Michał Dembek i Adrian Andrzejczuk.
Smoła przegrał z Jiratem Navasirisomboonem (Tajlandia) 3:6, 5:7. Andrzejczuk był słabszy od Tajwańczyka Tsunga-Hao Huanga 0:6, 6:2, 4:6, a Dembek nie sprostał Japończykowi Shintaro Imai (nr 2) 1:6, 3:6.
W eliminacjach Andrzejczuk wygrał z Hao Yuanem Ng (Singapur) 6:2, 6:2, Australijczykiem Stephenem Kaldawim 7:5, 2:6, 6:0 i Chińczykiem Iiranem Chenem 6:4, 6:3. Natomiast Daniel Kossek uległ Kaldawiemu 4:6, 4:6.
Gra podwójna
W deblu Kossek i Smoła przegrali z Japończykami Shunrou Takeshimą i Jumpei Yamasakim 4:6, 6:7 (3).
Dembek i Kanadyjczyk Kelsey Stevenson wygrali z Chińczykami Mingyuanem Yangiem i Bingyu Yu 6:1, 6:1. W ćwierćfinale przegrali z Sonchatem Ratiwataną i Wishayą Trongcharoenchaikul (Tajlandia, nr 2) 3:6, 4:6.
Andrzejczuk i Tajwańczyk Cheng-Yu Yu (duet nr 4) pokonali Prachayę Baibonga i Yuttanę Charoenphona (Tajlandia) 6:2, 6:2 oraz Takeshimę i Yamasakiego 3:6, 6:3, 15:13. W półfinale byli lepsi od Ratiwatany i Trongcharoenchaikula 6:1, 4:6, 10:2.
W finale okazali się słabsi od Filipińczyka Francisa Casey’a Alcantary i Imai (nr 1) 5:7, 7:6 (5), 7:10.