
Nie wszyscy polscy juniorzy występowali w Warszawie. Część wybrała się do słowackiej Żyliny.
Piotr Matuszewski wytrzymał presję faworyta imprezy. W dobrym stylu triumfował w singlu w ITF Zilina Junior Open 2015.
Pokonał kolejno pięciu Słowaków Viktora Banczi 6:2, 6:2, Davida Damiana Brnę 6:2, 6:4, Michala Seleckiego 7:5, 3:6, 7:6 (6), Jakuba Behuna 6:3, 1:6, 6:1 i Tomasa Liskę 6:4, 6:4.
Maksymilian Raupuk wygrał z Czechami Lukasem Doubkiem 1:6, 6:1, 6:1 i Stepanem Holisem 6:3, 6:3. W ćwierćfinale przegrał z Liską 4:6, 6:3, 1:6.
Michał Sikorski był lepszy od Słowaka Ladislava Uncovskiego 7:5, 6:3 i Czecha Martina Bugaja 6:4, 6:0, ale uległ Behunowi 6:7 (5), 6:2, 2:6.
Mieszko Kwaśniewski pokonał Słowaka Mateja Otcenasa 7:6 (1), 6:4, ale nie sprostał Szwajcarowi Maximilianowi Gatevovi 4:6, 3:6.
Łukasz Kozielski przegrał natomiast ze Słowakiem Filipem Kucbelem 5:7, 2:6, a Maciej Autuch ze Słowakiem Dominikiem Hruncakiem 1:6, 0:6. W eliminacjach odpadł Mikołaj Wrzoł.
W gronie dziewcząt Klara Siłka uległa Czeszce Annie Siskovej 2:6, 1:6. Kwalifikacji nie przeszła Beata Światłoń.
W grze podwójnej najlepiej spisali się Kozielski i Kwaśniewski, którzy dotarli do ćwierćfinału.