
Jerzy Janowicz z powodu kontuzji kolana musiał wycofać się z halowego turnieju we Francji.
Łodzianin przeszedł trzeci zabieg ostrzyknięcia kolana komórkami macierzystymi. Ból odczuwał już w meczu z Johnem Isnerem w Melbourne.
Najlepszy polski tenisista ma ogromnego pecha. W okresie przygotowawczym do sezonu narzekał na urazy kolana, stopy i kręgosłupa. Opuścił zawody w Brisbane i Sydney.
Dziś Janowicz odwołał się z występu w Montpellier. Przed rokiem w tym turnieju był w finale. Nie obroni więc kolejnych 150 punktów. W poniedziałek wypadnie z czołowej 70 na świecie. 8 lutego spadnie o kolejne kilka miejsc.
Obecnie najważniejsze jest zdrowie. Trudno powiedzieć, czy będzie w stanie zagrać w Rotterdamie i Marsylii. Pod znakiem zapytania stoi też udział w Pucharze Davisa przeciwko Argentyńczykom (4-6 marca w Gdańsku).