Jerzy Janowicz z powodu kontuzji pleców nowy sezon rozpocznie dopiero w drugiej połowie stycznia.
Łodzianin – podobnie jak dwa lata temu – zmagał się z urazem dolnego odcinka kręgosłupa (wypuklina centralna w odcinku lędźwiowym).
W listopadzie Janowicz wyleczył kontuzję kolana. Przeszedł dwa zabiegi ostrzyknięcia kolana komórkami macierzystymi. W grudniu rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. Niestety, nabawił się następnego urazu. Musiał zrezygnować z wyjazdu do Monte Carlo na camp z Novakiem Djokoviciem czy Milosem Raoniciem.
Nie poleciał też na turniej do Brisbane. Kontuzja uniemożliwiła treningi w okresie świąteczno-noworocznym. Dopiero w niedzielę Jurek pojawił się na korcie.
Nie powalczy w Sydney, gdzie był pierwszym rezerwowym do udziału w imprezie głównej. Jeśli tygodniowe treningi przebiegną bez zakłóceń, to 11 lub 12 stycznia poleci do Melbourne.
W wielkoszlemowym Australian Open 2016 (od 18 stycznia) chce wystąpić w singlu i deblu (wraz z Mariuszem Fyrstenbergiem).