Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Cirstea - Eala 6:3, 6:7 (6), 6:4; Azarenka - Maria 6:3, 6:1; Sorribes Tormo - Svitolina 6:3, 7:5; Haddad Maia - Errani 6:3, 6:2; E. Navarro - Podoroska 6:2, 6:1; Sakkari - Vekic 6:3, 6:2; Gauff - Rus 6:0, 6:0; Yastremska - Arango 0:6, 7:5, 6;4; Keys - Begu 7:6 (3), 7:6 (6); Samsonova - Osaka 6:2, 4:6, 7:5; Ostapenko - Bouzas Maneiro 6:3, 6:1; Carle - V. Kudermetova 6:4, 6:4; Machac - Ruusuvuori 6:4, 1:6, 6:2; Cobolli - Tabilo 5:7, 6:4, 6:4; Cachin - Ofner 6:3, 6:3; Auger-Aliassime - Nishioka 4:6, 6:1, 6:4; Sonego - Gasquet 6:2, 7:5; Purcell - Giron 4:6, 6:4, 7:6 (2); Monteiro - Lajovic 6:4, 6:3; Arnaldi - O'Connell 6:4, 6:1; Bautista Agut - Galan 7:6 (4), 4:6, 6:1; Mensik - Hanfmann 6:4, 7:6 (3); Kecmanovic - Zh. Zhang 6:3, 6:2; Kotov - Ramos-Vinolas 6:3, 6:4; Nadal - D. Blanch 6:1, 6:0.

Jans-Ignacik zakończyła karierę

Kapitan polskiej drużyny Fed Cup Klaudia Jans-Ignacik zakończyła karierę sportową.

Niespełna 32-letnia w zawodowych rozgrywkach wygrała w trzech deblowych turniejach WTA. Osiągnęła też finał French Open w grze mieszanej.

Tenisistka o swojej decyzji poinformowała kibiców na swoim profilu na Facebooku.

– Po 23 latach uprawiania sportu nadszedł czas, aby pożegnać się z zawodowym graniem w tenisa…

Ten rok nie był dla mnie łaskawy. Myślę, że to było najcięższe pół roku w mojej przygodzie z tenisem. Jedna część mnie chciała dać z siebie wszystko…druga chciała już odpocząć od życia na walizkach.

Dziękuję wszystkim, którzy przez tyle lat wierzyli we mnie i wspierali na każdej płaszczyźnie: fizycznej, mentalnej, finansowej.

Dziękuję mojemu mężowi, który wierzył we mnie bardziej niż ja sama.

Dziękuję moim rodzicom, bez których nie zaczęłaby się moja przygoda z tenisem. Ich poświęcenie, zarażenie miłością do sportu i czas włożony w wychowanie mnie był bezcenny.

Dziękuję moim trenerom: Mario Trnovskiemu i Bolkowi Szmydowi za uwierzenie, że matka może wrócić do sportu na najwyższym poziomie.

Moim największym sportowym marzeniem był udział w Igrzyskach Olimpijskich…w najśmielszych snach nie sądziłam, że wezmę w nich udział trzykrotnie. To największe sportowe szczęście, jakie spotkało mnie w tenisowej karierze.

Wreszcie nadszedł czas bycia żoną i matką na pełny etat:) A na tenisowym szlaku zobaczymy się kochani jeszcze niejednokrotnie… – napisała Klaudia.

Kategoria: WTA