Polski Tenis

WYNIKI

TOKIO WTA 500: V. Kudermetova - Świątek 6:2, 2:6, 6:4; Pavlyuchenkova - Alexandrova 6:2, 7:5; Pegula - Kasatkina 6:1, 6:0; Sakkari - C. Garcia 6:2, 6:2; NINGBO WTA 250: Jabeur - Podoroska 6:3, 1:6, 6:2; Shnaider - L. Fruhvirtova 6:4, 6:1; PEKIN ATP 500: Alcaraz - Hanfmann 6:4, 6:3; Nishioka - J. Shang 5:7, 7:5, 6:1; Ruud - Struff 7:6 (5), 6:3; Musetti - Khachanov 6:3, 1:6, 6:2; Jarry - S. Tsitsipas 6:4, 6:4; Rune - Auger-Aliassime 6:4, 6:4; Sinner - Evans 6:4, 6:7 (2), 6:3; Dimitrov - McDonald 2:6, 7:6 (4), 6:1; Medvedev - T. Paul 6:2, 6:1; Rublev - Norrie 4:6, 6:1, 6:4; ASTANA ATP 250: Ofner - Fucsovics 2:6, 6:2, 6:3; Korda - Popyrin 7:6 (5), 6:7 (4), 6:4; Lehecka - Gerasimov 6:2, 7:6 (3); Mannarino - Kachmazov 6:2, 5:7, 6:3; Medjedovic - Shevchenko 6:4, 6:4; Rodionov - Baez 6:2, 6:4.
Polska Liga Tenisa

Jans-Ignacik zakończyła karierę

Kapitan polskiej drużyny Fed Cup Klaudia Jans-Ignacik zakończyła karierę sportową.

Niespełna 32-letnia w zawodowych rozgrywkach wygrała w trzech deblowych turniejach WTA. Osiągnęła też finał French Open w grze mieszanej.

Tenisistka o swojej decyzji poinformowała kibiców na swoim profilu na Facebooku.

– Po 23 latach uprawiania sportu nadszedł czas, aby pożegnać się z zawodowym graniem w tenisa…

Ten rok nie był dla mnie łaskawy. Myślę, że to było najcięższe pół roku w mojej przygodzie z tenisem. Jedna część mnie chciała dać z siebie wszystko…druga chciała już odpocząć od życia na walizkach.

Dziękuję wszystkim, którzy przez tyle lat wierzyli we mnie i wspierali na każdej płaszczyźnie: fizycznej, mentalnej, finansowej.

Dziękuję mojemu mężowi, który wierzył we mnie bardziej niż ja sama.

Dziękuję moim rodzicom, bez których nie zaczęłaby się moja przygoda z tenisem. Ich poświęcenie, zarażenie miłością do sportu i czas włożony w wychowanie mnie był bezcenny.

Dziękuję moim trenerom: Mario Trnovskiemu i Bolkowi Szmydowi za uwierzenie, że matka może wrócić do sportu na najwyższym poziomie.

Moim największym sportowym marzeniem był udział w Igrzyskach Olimpijskich…w najśmielszych snach nie sądziłam, że wezmę w nich udział trzykrotnie. To największe sportowe szczęście, jakie spotkało mnie w tenisowej karierze.

Wreszcie nadszedł czas bycia żoną i matką na pełny etat:) A na tenisowym szlaku zobaczymy się kochani jeszcze niejednokrotnie… – napisała Klaudia.

Kategoria: WTA