Daniel Michalski najbliższe tygodnie spędzi w Egipcie. Był w gronie faworytów turnieju ITF.
Polak (434. miejsce w rankingu ATP) w Egypt Men’s Futures (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) został rozstawiony z dwójką. Awansował do półfinału po trzech efektownych zwycięstwach.
Egypt Men’s Futures
Daniel pokonał Hindusa Muthu Aadhitiyę Senthilkumara (1272 ATP) 6:2, 6:2 i Ukraińca Jurija Dzhavakiana (860 ATP) 6:1, 6:4.
W ćwierćfinale wygrał z Meksykaninem Luisem Patino (1053 ATP) 6:3, 6:4. W półfinale nie sprostał Serbowi Miljanwowi Zekiciovi (510 ATP, ale był 188) 6:4, 1:6, 2:6.
W finale Zekicia był lepszy od Holendra Nielsa Viskera 6:1, 7:6 (3).
Debel
W grze podwójnej Michalski i Włoch Fabrizio Ornago (duet nr 2) wygrali z Belgami Simonem Beaupainem i Benjaminem Dhoe 6:1, 6:3.
W ćwierćfinale przegrali ze Szwajcarem Johanem Niklesem i Hiszpanem Carlosem Sanchezem Joverem 4:6, 2:6.
Z powodu kontuzji Daniel musiał się wycofać z kolejnych turniejów w Egipcie.