Michał Przysiężny po dziesięciomiesięcznej przerwie wrócił do zawodowych rozgrywek.
Przez ostatnie miesiące popularny Ołówek był sparingpartnerem Dunki Karoliny Woźniackiej. Zdecydował się jednak podjąć kolejną próbę powrotu na kort. Grał w niemieckiej Koblencji.
Singiel
Przysiężny (545. miejsce w rankingu ATP) w tourze nie walczył od marca, a ostatni mecz rozegrał w kwietniu – w Pucharze Davisa.
Przysiężny zgłosił się do challengera ATP w Orlando, ale ostatecznie nie poleciał na Florydę. Nie był jeszcze gotowy do gry.
W Koblenz Open (korty twarde w hali, 46 tys. $ w puli nagród) Michał rywalizuje w drabince głównej dzięki zamrożonemu rankingowi (304).
Wygrał z 20-letnim Hiszpanem Javierem Barranco Cosano (426 ATP) 4:6, 6:3, 6:2, ale przegrał z rozstawionym z nr 14 utalentowanym Holendrem Tallonem Griekspoorem (233 ATP) 0:6, 6:2, 3:6.
Debel
W grze podwójnej Szymon Walków i Rosjanina Alexander Pavlioutchenkov przegrali z Czechem Markiem Gengelem i Niemcem Johannesem Haerteisem 3:6, 6:7 (6), którzy otrzymali od organizatorów dziką kartę.