
Kacper Żuk – po bardzo udanym występie w Anglii – przeniósł się do Koblencji w Niemczech.
Krótko grał w czwartej edycji challengera ATP Koblenz Open 2020 (korty twarde w hali, 46,6 tys. € w puli nagród). Walczą w nim m.in. Niemcy Yannick Maden, Dustin Brown i Yannick Hanfmann.
Żuk (405. lokata w rankingu ATP) przegrał z doświadczonym Holendrem Igorem Sijslingiem (343 ATP, sześć lat temu był 52) 6:4, 3:6, 6:7 (4).
W meczu doszło tylko do dwóch przełamań. W decydującym tie-breaku o zwycięstwie Holendra przesądził jeden minibreak.
Żuk związał się z firmą Lotto. W Anglii po raz pierwszy zaprezentował się w strojach włoskiego producenta sprzętu sportowego.
W przyszłym tygodniu Kacper jest zgłoszony do challengera ATP w Calgary (Kanada). Następnie z pewnością wystąpi w meczu Pucharu Davisa Polska – Hongkong w Kaliszu.