
Kamil Majchrzak poleciał do Ameryki Południowej na cykl challengerów ATP na kortach ziemnych.
Rozpoczął zmagania w Limie w Peru. Następnie przeniesie się do ekwadorskiego Guayaquil i kolumbijskiej Bogoty.
W Lima Challenger Copa Claro (50 tys. $ w puli nagród) zakwalifikował się do głównej drabinki jako ostatni. Miał zmierzyć się z Thiago Monteiro. Brazylijczyk w Santiago nabawił się urazu i ostateczne wycofał z zawodów w Peru.
Majchrzak przegrał z Austriakiem Michaelem Linzerem 5:7, 4:6.
W Guayaquil Kamil jest 10. oczekującym na start w imprezie głównej. Natomiast wiele wskazuje, że zagra w turnieju głównym w Bogocie (jest pierwszym rezerwowym).