
Paula Kania wybrała się do Moskwy na turniej WTA Kremlin Cup. Wycofała się Agnieszka Radwańska.
Krakowianka była rozstawiona z 1. Po wygranej w Tianjin zdecydowała się zrezygnować ze startu w Rosji z powodu urazu ramienia.
– Muszę się odbudować, żeby nie mieć żadnych problemów z ramieniem. Przez kilka ostatnich tygodni grałam sporo meczów. Przykro mi, że rozczarowałam rosyjskich kibiców, ale mam nadzieję, że spotkam się z nimi w przyszłym roku – wyjaśniła Radwańska.
Drabinka singla kobiet w Moskwie – Kliknij tutaj
Kania w sobotę walczyła w półfinale gry podwójnej w austriackim Linzu. W niedzielę wygrała mecze kwalifikacji z Estonką Kaią Kanepi 1:6, 7:6 (4), 6:3 i Ukrainką Maryną Zanevską 6:4, 6:4.
W poniedziałek przegrała pojedynek o awans z Rosjanką Darią Kasatkiną 2:6, 1:6. Dostała się do turnieju jako lucky loser. We wtorek ponownie zagrała z Kasatkiną. Rosjanka znów była lepsza – tym razem 7:5, 2:6, 6:3.
Drabinka eliminacji singla kobiet w Moskwie – Kliknij tutaj
W deblu Alicja Rosolska i Niemka Anna-Lena Groenefeld były turniejowymi jedynkami. Przegrały z Rosjankami Darią Kasatkiną i Eleną Vesniną 6:7 (3), 4:6.
Kania i Argentynka Maria Irigoyen uległy Słowence Andrei Klepac i Czeszce Katerinie Siniakovej 2:6, 6:4, 8:10.
Drabinka debla kobiet w Moskwie – Kliknij tutaj