Najlepszy polski tenisista zakończył sezon, dostając szansę rozegrania meczu w ATP Finals. Jak można było się spodziewać, po wizycie w Turynie udał się na zasłużony odpoczynek.
Hubert Hurkacz okazał się najlepszym graczem sezonu, jeśli chodzi o serwis. Dzięki znakomitej końcówce sezonu zakończył go na dziewiątym miejscu w rankingu ATP Tour, zdobywając dwa tytuły w imprezach w Marsylii ATP 250 i Szanghaju ATP 1000.
Wrocławianin dopiero po kilku dniach zdradził, dokąd się udał. Tenisista trafił do Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Abu Zabi. Trafił do Rixos Premium Saadiyat Island, skąd zamieścił serię zdjęć.
W hotelu nie zabrakło siłowni, ale przede wszystkim można zachwycić się luksusowymi wnętrzami, pięknym basenem i wspaniałym zejściem na plażę.
Wiadomo już, że przy okazji wakacji Hubert Hurkacz zawitał na tor Yas Marina Circuit, gdzie odbywa się wyścig Formuły 1, której Polak jest fanem.
Za niespełna miesiąc wróci do Abu Zabi. Od 21 grudnia będzie walczył w pokazowym turnieju drużynowym World Tennis League.
