
Łukasz Kubot i Marcelo Melo na zwycięską ścieżkę chcieli wrócić w turnieju ATP 500 w Rio de Janeiro.
W Rio Open presented by Claro (korty ziemne, 1,915 mln $ w puli nagród) Polak i Brazylijczyk wygrali z Węgrem Attilą Balazsem i Brazylijczykiem Fernando Rombolim 6:3, 7:5.
Rozstawieni z dwójką Kubot i Melo pierwotnie mieli zmierzy się z Urugwajczykiem Pablem Cuevasem i Hiszpanem Fernando Verdasco, ale rywale wycofali się z powodu urazu kolana Hiszpana. Zastąpili ich Węgier i Brazylijczyk, czyli przegrani z eliminacji.
W ćwierćfinale Łukasz i Marcelo uporali się z Czechem Romanem Jebavym i Słowakiem Igorem Zelenayem 6:4, 6:2.
W półfinale przegrali z Włochami Salvatore Caruso i Federico Gaio (kwalifikanci) 3:6, 6:3, 4:10.
Wielką niespodzianką zawodów była porażka Kolumbijczyków Juana Sebastiana Cabala i Roberta Faraha (nr 1) z Brazylijczykami Orlando Luzem i Rafaelem Matosem (WC) 1:6, 6:4, 8:10.