Łukasz Kubot i Marcelo Melo zostali rozstawieni z dwójką w turnieju ATP 500 w Rotterdamie.
Brazylijczyk musiał odpuścić turnieju na Antypodach, gdyż leczył kontuzję pleców. Zagrał jedynie w meczu Davis Cup. W Holandii znaleźli się w gronie faworytów do tytułu.
W ABN AMRO World Tennis Tournament (korty twarde w hali, 2,098 mln € w puli nagród) Kubot i Melo przegrali jednak z Amerykaninem Rajeevem Ramem i Brytyjczykiem Joe Salisburym 4:6, 6:7 (2).
Z jedynką grali Austriak Oliver Marach i Chorwat Mate Pavic, ale też szybko odpadli.
Ze startu w Rotterdamie z powodu przeziębienia zrezygnował Hubert Hurkacz.