Marta Leśniak i Ewa Duda grały w eliminacjach challengera ITF w hiszpańskim Sant Cugat.
Leśniak (501 WTA), która brylowała w futuresach ITF, spróbowała swoich sił w silniejszej stawce. W kwalifikacjach 13. Open Ciutat de Sant Cugat (korty ziemne, 25 tys. $ w puli nagród) walczyła z nr 6.
Marta miała wolny los w pierwszej rundzie. W kolejnych wygrała z Rosjanką Natalią Orlovą (1040) 7:5 i krecz rywalki oraz 17-letnią Hiszpanką Rosą Vicens Mas (915) 6:0, 6:2.
W turnieju głównym Leśniak pokonała doświadczoną Hiszpankę Silvią Soler-Espinosą (219, ale 54 kilka lat temu) 4:6, 6:1, 6:4 oraz 17-letnią Hiszpankę Paulę Arias Manjon (984) 6:2, 7:5.
W ćwierćfinale Marta wygrała z 19-letnią Czeszką Anastazją Zarycką (308) 7:6 (5), 6:7 (6), 6:1 po prawie trzygodzinnym pojedynku. W półfinale przegrała z 16-letnią Serbką Olgą Danilovic (467) 4:6, 4:6.
Polka wywalczyła w Sant Cugat 19 punktów.
Duda (br) nie poddaje się i mimo serii porażek kontynuuje starty. W eliminacjach w Katalonii uległa Algierce Ines Ibbou (770) 1:6, 0:6.