
Agnieszka Radwańska i Alicja Rosolska grały w turnieju WTA Sydney International.
Zawody (na kortach twardych, 799 tys. $ w puli nagród) są znakomicie obsadzone. Ostatnią tenisistą, która dostała się do głównej drabinki była Jekaterina Makarova (33 WTA).
Radwańska (28 WTA) w Sydney wygrała z rozstawioną z czwórką Brytyjką Johanną Kontą (9) 6:3, 7:5. Polka źle rozpoczęła pojedynek (1:3), ale szybko złapała właściwy rytm (6:3). W drugiej partii prowadziła już z podwójnym przełamaniem (4:1). Konta odrobiła straty (4:4). W kluczowym momencie skuteczniejsza była krakowianka (7:5).
W 1/8 finału Agnieszka pokonała Amerykanką Catherine Bellis (56) 7:6 (4), 6:0. Tylko raz straciła podanie, a aż cztery razy przełamała rywalkę.
W ćwierćfinale Radwańska przegrała z Włoszką Camilą Giorgi (100) 1:6, 2:6. W poniedziałek Polka spadnie na 35. miejsce w rankingu WTA. Nie obroniła bowiem punktów za zeszłoroczny finał.
Rosolska (1218. miejsce w singlu, 31. lokata w deblu) spróbowała swoich sił w eliminacjach. Przegrała z Rosjanką Jekateriną Alexandrovą (96) 0:6, 0:6.
W deblu Ala Rosolska i Amerykanka Abigail Spears przegrały z Czeszkami Lucie Safarovą i Barborą Strycovą 6:4, 0:6, 8:10.