Adrian Andrzejczuk i Mateusz Smolicki triumfowali w deblu w futuresie ITF w Egipcie.
W Szarm el-Szejk w singlu punkt zdobył tylko Andrzejczuk. Smolicki i Kamil Gajewski odpadli w pierwszej rundzie.
W imprezie w Egipcie (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) Andrzejczuk był lepszy od Paragwajczyka Bruno Briteza 6:4, 7:6 (4), ale przegrał z Kanadyjczykiem Filipem Peliwo 1:6, 1:6.
Kwalifikanci Smolicki i Gajewski zakończyli walkę w pierwszych spotkaniach. Eliminacji nie przeszli Szymon Walków, Arnold Kokulewski i Ksawery Pociej.
W deblu Andrzejczuk i Smolicki (duet nr 2 zawodów) w drodze do finału pokonali Brazylijczyka Erika Caleguera i Argentyńczyka Gregorio Cordonniera 6:2, 7:6 (5), Ukraińców Olega Khotkova i Oleksieja Kolisnyka walkower oraz Egipcjan Youssefa Hossama i Issama Haithama Tawweela 6:7 (2), 6:3, 10:7.
W decydującym o tytule pojedynku wygrali z Egipcjaninem Sherifem Sabrym i Niemcem Goergem Von Massowem (nr 4) 6:7 (4), 6:4, 10:5. Adrian i Mateusz sięgnęli wspólnie po trzecie trofeum w rozgrywkach ITF.
Gajewski i Pociej oraz Walków i Ukrainiec Danił Zarichansky (nr 3) odpadli w pierwszej rundzie.