
Michał Dembek dwa tygodnie spędził w Tunezji. Grał w turnieju M15 w mieście Tabarka.
Przebieg zawodów Magic Tours (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) utrudniają opady deszczu. W ubiegłym tygodniu nie udało się rozegrać finałów (Polak miał grać o tytuł w deblu).
Dembek wygrał z Peruwiańczykiem Pedrem Iamachkine 3:6, 6:1, 7:5 i Francuzem Louisem Tessą 6:4, 4:6, 6:0. W ćwierćfinale przegrał z Argentyńczykiem Genaro Alberto Olivierim 5:7, 2:6.
W przyszłym tygodniu Michał będzie startował w poznańskim challengerze ATP.