
Magdalena Fręch i Paula Kania prezentowały się w turnieju WTA Tashkent Open 2018.
W zawodach rangi International w Taszkiencie (korty twarde, 250 tys. $ w puli nagród) najwyżej rozstawione zostały Rumunka Irina-Camelia Begu i Białorusinka Vera Lapko.
Magda Fręch (139. miejsce w rankingu WTA) przegrała z rozstawioną z ósemką Rosjanką Jewgieniją Rodiną (89 WTA) 5:7, 2:6. W dziesiątym gemie pierwszej partii – przy stanie 5:4 – łodzianka nie wykorzystała dwóch piłek setowych przy podaniach rywalki.
W tym roku w turnieju ITF100 w Cagnes-Sur-Mer we Francji (na korcie ziemnym) również lepsza była Rodina 6:2, 6:3.
W deblu Paula Kania i Rosjanka Yana Sizikova wygrały z Czeszkami Barborą Stefkovą i Renatą Voracovą 6:3, 6:1. W ćwierćfinale uległy Rumunkom Irinie-Camelii Begu i Raluce Olaru (duet nr 1) 6:3, 2:6, 10:12. Przy stanie 10:9 w supertie-breaku Polka i Rosjanka zmarnowały meczbola.