We wtorek w Melbourne nie odbyły się wszystkie wcześniej zaplanowane mecze pierwszej rundy Australian Open 2023. Spotkania były kilka razy przerywane przez wysokie temperatury i opady deszczu.
Magda Linette dopiero w środę walczyła o miejsce w drugiej rundzie. Pokonała Egipcjankę Mayar Sherif 7:5, 6:1. Do najlepszej 32 awansował Hubert Hurkacz. Wygrał z Włochem Lorenzo Sonego 3:6, 7:6 (3), 2:6, 6:3, 6:3.
Iga Świątek wygrała z rówieśniczką
Liderka rankingu WTA w meczu drugiej rundy wygrała z rówieśniczką – Kolumbijką Camilą Osorio (84 WTA) 6:2, 6:3. Dach nad kortem był zasunięty, gdyż w Melbourne pada deszcz.
W pierwszym secie Iga przełamała rywalkę cztery razy (2:0, 4:0, 5:1, 6:2), a dwukrotnie straciła podanie (4:1, 5:2). W drugiej partii Camila po raz pierwszy utrzymała serwis (1:1). Świątek szybko uzyskała podwójnego breaka (3:1, 5:1). Nieskutecznie serwowała na mecz za pierwszym podejściem (5:2). Zamknęła seta i pojedynek za drugim razem (6:3).
Polka często trafiała pierwszym podaniem (82%) – przy skuteczności (63%).
Camila Osorio w 2019 roku była liderką klasyfikacji do lat 18 (Iga była wtedy piąta). Kolumbijka triumfowała w juniorskim US Open 2019.
W zawodowych rozgrywkach zwyciężyła w jednym turnieju WTA – w Bogocie w 2021 roku. Dziewięć miesięcy temu zajmowała 33. pozycję w rankingu WTA.
Kolejną rywalką Świątek będzie w piątek urodzona w Mołdawii Hiszpanka Cristina Bucsa (100 WTA).
Linette awansowała
Kapryśna pogoda w Melbourne (ogromny upał, a następnie deszcz) spowodowały, że Magda Linette (45 WTA) i Mayar Sherif (54 WTA) nie zagrały we wtorek. Także w środę długo oczekiwały na mecz, który był kilka razy przerywany przez opady deszczu. Polka zwyciężyła 7:5, 6:1.
Magda źle rozpoczęła pojedynek. Straciła podanie w trzecim gemie (1:2), a w kolejnym nie wykorzystała trzech szans na rebreaka (1:3). Kilka minut później uzyskała jednak przełamanie powrotne (4:4). Egipcjanka nie wytrzymała presji w dwunastym gemie, po raz drugi straciła podanie (7:5).
Druga partia to popis Linette, która uzyskała podwójnego breaka (2:0, 4:0). Utrzymała przewagę (6:1). Imponowała returnami i świetną grą z głębi kortu.
W czwartek poznanianka wyeliminowała Estonkę Anett Kontaveit (19 WTA) 3:6, 6:3, 6:4.
Hurkacz odrobił straty z Sonego
Hubert Hurkacz (11 ATP) wygrał z Włochem Lorenzo Sonego (47 ATP) 3:6, 7:6 (3), 2:6, 6:3, 6:3.
Polak już w drugim gemie stracił podanie (0:2). Nie odrobił strat (3:6). W drugiej partii Sonego uzyskał breaka (3:4), ale nieskutecznie serwował na seta (5:5). W tie-breaku Hurkacz był wyraźnie lepszy (7:3).
Trzecia odsłona to popis Sonego (0:3, 2:6), a w czwartej doszło aż do czterech przełamań (1:0, 4:1, 5:3, 6:3). W piątek secie Hurkacz przełamał Włocha w drugim gemie (2:0). Utrzymał przewagę (6:3).
Po raz pierwszy awansował do trzeciej rundy w Melbourne. Zmierzy się w niej z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem (22 ATP).
Na korcie nr 15 Jan Zieliński i Hugo Nys (Monako) mieli zmierzyć się z Brazylijczykiem Rafaelem Matosem i Hiszpanem Davidem Vegą Hernandezem (nr 13). Ich mecz przełożono na czwartek.
