Iga Świątek (1 WTA) wygrała z Danielle Collins (USA, 62 WTA) 6:4, 3:6, 6:4 w spotkaniu drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open 2024. Wróciła ze stanu 1:4 w trzecim secie.
Polka rozpoczęła start w Melbourne od zwycięstwa z Sofią Kenin (USA 41 WTA) 7:6 (2), 6:2, a Amerykanka pokonała Niemkę Angelique Kerber (655 WTA) 6:2, 3:6, 6:1. Iga po raz szósty grała z Danielle (bilans 5:1).
Przebieg meczu
W pierwszym secie Iga nie wykorzystała breakpointa (0:1), a po chwili to Danielle miała dwie szanse na przełamanie (1:1). Odebrała podanie Świątek dwa gemy później (1:3).
Polka błyskawicznie wywalczyła rebreaka (2:3). Przy stanie 3:3 (15:15) spotkanie zostało przerwane przez opady deszczu. Zamknięto dach na Rod Laver Arena. Liderka rankingu WTA po raz drugi przełamała Collins (5:4) i zamknęła partię (6:4).
Od breaka rozpoczęła drugiego seta (1:0), ale kolejne pięć gemów powędrowała na konto Amerykanki (1:5). Iga obroniła pięć piłek setowych (2:5, 3:5). Przegrała jednak drugą odsłonę meczu (3:6).
Decydujący set długo nie układał się po myśli Świątek. Dwukrotnie straciła podanie (1:2, 1:4). Odrobiła stratę podwójnego breaka (2:4, 4:4) i na sucho zwyciężyła w gemie serwisowym (5:4). Wykorzystała trzeciego meczbola przy podaniu Amerykanki (6:4).
– Byłam już spakowana – mówiła po meczu Polka. Za to Amerykanka poinformowała, że to jej ostatni sezon w karierze.
W trzeciej rundzie rywalką Igi będzie w sobotę Czeszka Linda Noskova (50 WTA).
Wzajemny szacunek
Dwa lata temu w półfinale Australian Open skuteczniejsza była Collins 6:4, 6:1. Iga zwyciężyła rok wcześniej w Adelajdzie 6:2, 3:0 i krecz rywalki oraz trzykrotnie w ubiegłym sezonie – w Doha 6:0, 6:1, Montrealu 6:3, 4:6, 6:2 i Cincinnati 6:1, 6:0.
– Iga jest liderką rankingu WTA. Każdej z nas gra się z nią bardzo ciężko. Ma bowiem wszystkie narzędzia, aby wygrywać. Ciężko pracuje, a ponadto ma talent i predyspozycje. Muszę mieć niezwykle dobry dzień, aby pokonać Polkę – mówiła Amerykanka przed meczem.
– Danielle to bardzo dobra tenisistka. Rozegrałyśmy kilka wyrównanych meczów. Z drugiej strony, co do naszego ostatniego meczu, to patrząc na sam wynik, miałam go pod pełną kontrolą. Na pewno nie mogę powiedzieć, że miałam tutaj łatwe losowanie. Postaram się dać z siebie wszystko co najlepsze – podkreśla Polka cytowana przez serwis WP SportoweFakty.
Wyniki
Druga runda: Świątek – D. Collins 6:4, 3:6, 6:4; Noskova – Kessler 6:3, 1:6, 6:4; Kalinskaya – Rus 6:1, 7:5; Dodin – Trevisan 6:4, 6:4; Paolini – Maria 6:2, 6:3; Burel – Pegula 6:4, 6:2; Stephens – Kasatkina 4:6, 6:3, 6:3; Q. Zheng – Boulter 6:3, 6:3; Svitolina – Tomova 6:1, 6:3; E. Navarro – Cocciaretto 4:6, 6:3, 6:3; Golubic – Siniakova 6:3, 2:6, 6:4; Blinkova – Rybakina 6:4, 4:6, 7:6 (20); Y. Wang – Raducanu 6:4, 4:6, 6:4; Yastremska – Gracheva 6:3, 6:2; Ostapenko – Tomljanovic 6:0, 3:6, 6:4; Azarenka – Tauson 6:4, 3:6, 6:2.
Otwórz konto z kodem TENIS u polskiego, legalnego bukmachera Betfan TUTAJ i zgarnij 400 zł za udział Igi w półfinale Australian Open. Sprawdź też propozycje i analizy ekspertów.
Materiał reklamowy
