Maja Chwalińska (350 WTA) i Weronika Falkowska (400 WTA) grały w turnieju ITF W25 w Haabneeme w Estonii.
W PAF Open 2021 (korty twarde w hali, 25 tys. $ w puli nagród) Polki zostały rozstawione odpowiednio z dwójką i trójką (z jedynką walczyła Rumunka Andreea Priscariu). Miały wolny los w pierwszej rundzie.
PAF Open 2021 w Haabneeme
Chwalińska w decydującym meczu przegrała z Turczynką Aylą Aksu (790 WTA, ale była 214) 2:6, 3:6. Tylko raz przełamała świetnie serwującą rywalkę (9 asów), a sama straciła podanie pięciokrotnie.
Falkowska wygrała z Litwinką Akvile Parazinskaite (770 WTA) 6:2, 6:3. W obydwu setach miała przewagę dwóch breaków.
W turnieju głównym Weronika pokonała Amerykanki Jessicę Faillę (510 WTA) 7:6 (4), 6:4 i Taylor Ng (721 WTA) 6:4, 6:2. W ćwierćfinale nie sprostała Brytyjce Katie Boulter (154 WTA) 6:7 (6), 4:6.
Gra podwójna
W deblu Maja i Węgierka Adrienn Nagy (nr 2) mają wolny los w pierwszej rundzie. W kolejnych wygrały z Estonkami Valerią Gorlats i Anet Angeliką Koskel 6:4, 6:4 oraz Finką Laurą Hietarantą i Estonką Eleną Malyginą 6:4, 6:1.
W finale Chwalińska i Nagy przegrały z Faillą i Japonką Chihiro Muramatsu 3:6, 4:6.