Weronika Falkowska ponownie zdecydowała się na starty w szczęśliwym dla niej Monastyrze w Tunezji.
W ubiegłym sezonie 20-latka (730 WTA) w cyklu imprez ITF Magic Tours (korty twarde, 15 tys. $ w puli nagród) zdobyła sporo punktów. W pierwszej rundzie wygrała z Francuzką Mallaurie Noel (507 WTA) 7:5, 6:1.
Francuzka została rozstawiona z dwójką. Był to ich drugi pojedynek. Przed rokiem w Monastyrze lepsza była 26-letnia Noel 6:4, 6:4.
W 1/8 finału Weronika pokonała Francuzkę Flavie Brugnone (1142 WTA) 6:2, 6:0. W ćwierćfinale przegrała z Algierką Ines Ibbou (600 WTA) 6:2, 5:7, 2:6, choć prowadziła 6:2, 3:0.
Gra podwójna
W deblu Falkowska i Czeszka Linda Fruhvirtova zostały rozstawione z trójką. Rozbiły Rumunkę Karolę Patricię Bejenaru i Niemkę Kathleen Kanev 6:0, 6:2 oraz Hiszpankę Valerię Koussenkovą i Holenderkę Emmę Van Poppel 6:0, 6:2.
W półfinale wygrały z Białorusinką Kristiną Dmitruk i Serbką Nikol Palecek 6:2, 6:4. Zwyciężyły w finałowym pojedynku z Francuzką Yasmine Mansouri i Serbką Eleną Milovanovic (nr 4) 6:3, 6:1.
15-letnia Linda triumfowała w poprzednim turnieju w Tunezji, zarówno w singlu jak i deblu (wraz z Rosjanką Marią Timofeevą).