Hubert Hurkacz (10 ATP) był rozstawiony z ósemką w turnieju ATP 1000 National Bank Open presented by Rogers w Montrealu.
W imprezie w Kanadzie (korty twarde, 5,9 mln$ w puli nagród) nie pojawili się m.in. Niemiec Alexander Zverev, Hiszpan Rafael Nadal i Serb Novak Djokovic. Polak miał wolny los w pierwszej rundzie (jak inni rozstawieni 1-7).
W drugiej rundzie Hurkacz zrewanżował się Finowi Emilowi Ruusuvuori (44 ATP) za przegraną w Waszyngtonie. Wygrał z nim 6:3, 6:7 (4), 6:2.
W 1/8 finału Hubert pokonał Hiszpana Alberta Ramos-Vinolasa (43 ATP) 6:7 (6), 6:2, 7:6 (3). Przy stanie 4:5 w trzecim secie obronił piłkę meczową. Zaserwował aż 23 asy.
W ćwierćfinale Polak był skuteczniejszy od świetnie ostatnio dysponowanego Australijczyka Nicka Kyrgiosa (37 ATP) 7:6 (4), 6:7 (5), 6:1. W półfinale wygrał z Norwegiem Casperem Ruudem (7 ATP) 5:7, 6:3, 6:2. Odrobił stratę seta i breaka (5:7, 0:1).
W finale przegrał z Hiszpanem Pablem Carreno Bustą (23 ATP) 6:3, 3:6, 3:6.
Gra podwójna
W grze podwójnej rywalizowali Łukasz Kubot, Hubert Hurkacz i Jan Zieliński. Partnerem deblowym Kubota był Wawrinka. Przegrali z Niemcami Kevinem Krawietzem i Andreasem Miesem 6:4, 1:6, 5:10.
Hurkacz miał grać z Amerykaninem Johnem Isnerem, ale ten wycofał się z turnieju. Zastąpił go Zieliński. Polacy sprawili niespodzianki Wygrali z Niemcem Timem Puetzem i Nowozelandczykiem Michaelem Venusem (nr 6) 6:3, 7:6 (4) oraz Hindusem Rohanem Bopanną i Holendrem Matwe Middelkoopem 6:1, 6:7 (3), 12:10.
W ćwierćfinale uporali się z Marcelo Arevalo (Salwador) i Jeanem-Julienem Rojerem (Holandia) 7:6 (2), 6:4. W półfinale przegrali z Brytyjczykiem Danielem Evansem i Australijczykiem Johnem Peersem 5:7, 6:4, 4:10.