Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA oraz triumfatorka turniejów WTA 1000 w Doha i Indian Wells, podziękowała w mediach społecznościowych teamowi, partnerom i fanom.
– Minęła ponad doba, a mi nadal trudno opisać, jak ważny był ten turniej i to, że go wygrałam – napisała 20-letnia Polka.
Staje się lepszą zawodniczką
– W zupełnie innych warunkach niż w Doha, przyzwyczajając się każdego dnia do upału i suchego powietrza, na mocno narastającym zmęczeniu, skupiając się tylko na tu i teraz. Czuję, że w ciągu tych dwóch tygodni stałam się lepszą zawodniczką i to cieszy mnie najbardziej. Ciężka praca przynosi efekty i idę dobrą drogą, choć na pewno czeka mnie jeszcze wiele zakrętów i niespodzianek – kontynuuje Iga Świątek.
Dzień przerwy w Miami
– Dziękuję za wsparcie mojemu teamowi, partnerom i Wam – kibicom na żywo i przed telewizorami. Mam nadzieję, że w tych trudnych czasach moje mecze dają Wam trochę uśmiechu i słońca. A teraz, zanim wrócę do pracy i przygotowań do turnieju, czas na day off w Miami! – dodaje tenisistka.
Tenis. Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Alicja Rosolska grają w Miami
Tenis. Iga Świątek pokonała Marię Sakkari w finale w Indian Wells. Będzie druga w rankingu WTA