Iga Świątek – dzięki wygranej w meczu drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Miami ze Szwajcarką Viktoriją Golubic 6:2, 6:0 – zapewniła sobie awans na pierwsze miejsce w światowej klasyfikacji.
Najnowsze notowanie listy pojawi się 4 kwietnia. Polka zdecydowanie prowadzi w rankingu na żywo i The Race.
Davenport i Blake gratulowali Świątek
Teoretycznie Świątek mogła wyprzedzić jeszcze Paula Badosa. Hiszpania musiała wygrać Miami Open oraz liczyć na potknięcie Igi w pojedynku z Golubic.
20-latka z Raszyna nie dała Szwajcarce żadnych szans. Po meczu mogła odebrać gratulacje i kwiaty, które złożyli jej Lindsay Davenport i James Blake.
Kocha każdą chwilę
– Nigdy tak naprawdę nie wyobrażałam sobie tego momentu, ponieważ, prawdę mówiąc, pracowałam na co dzień i dobrze grałam w tenisa. Ale nigdy nie miałem silnego przekonania, że to może się wydarzyć. Więc jest to dla mnie jeszcze bardziej surrealistyczne. Kochałam każdą chwilę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy były fajerwerki. Tłum był naprawdę wspierający, był naprawdę podekscytowany. Byciem światowym numerem jeden to dla coś wyjątkowego – mówiła Iga na konferencji prasowej.
Polka została 28. liderką rankingu WTA. W niedzielę w spotkaniu trzeciej rundy w Miami zmierzy się z Amerykanką Madison Brengle (59 WTA). Drabinki
Tenis. Liderka rankingu WTA Tour Ashleigh Barty zakończyła karierę
