Iga Świątek od poniedziałku przebywa w Cancun w Meksyku. We wtorek już trenowała, ale na hotelowych kortach, gdyż główny obiekt jest w trakcie budowy.
– Cały czas budują główną arenę. Najważniejsze żeby nawierzchnia była oddana w czwartek, abyśmy mogli trenować na niej przez kilka dni – mówi Tomasz Wiktorowski, trener Polki w rozmowie z Canal+ Sport.
Losowanie w piątek
W piątek dowiemy się z kim w fazie grupowej przyjdzie rywalizować Idze Świątek. Na pewno nie zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenkę, z którą są w pierwszym koszyku.
Z drugiego losowane będą Amerykanka Coco Gauff i Kazaszka Jelena Rybakina. W trzecim koszyku znajdują się Amerykanka Jessica Pegula i Tunezyjka Ons Jabeur, a w czwartym będą Czeszka Marketa Vondrousova i Greczynka Maria Sakkari (zastąpiła Czeszkę Karolinę Muchovą).
Tak wyglądał trening Igi przed GNP Seguros WTA Finals Cancun
– Teoretycznie nawierzchnia musi być taka sama jak na kortach hotelowych, natomiast życie to zweryfikuje. Dwa korty treningowe, które mamy już do dyspozycji wyglądają bardzo obiecująco – podkreślał Tomasz Wiktorowski w rozmowie z Canal+ Sport.
