Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Keys 6:1, 6:3; Sabalenka - Rybakina 1:6, 7:5, 7:6 (5); Lehecka - Medvedev 6:4 i krecz Rosjanina; Rublev - Alcaraz 4:6, 6:3, 6:2; Fritz - F. Cerundolo 6:1, 3:6, 6:3; Auger-Aliassime - Sinner walkower.

Tenis. Iga z „hat-trickiem” i przedwczesny finał?

French Open 2023 wchodzi powoli w decydującą fazę. We wtorek poznaliśmy pierwszych półfinalistów, w środę wyłonimy kolejnych.

Wśród panów na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się rywalizacja pomiędzy Carlosem Alcarazem a Novakiem Djokoviciem, którą śmiało możemy uznać za przedwczesny finał. W turnieju kobiet szansę na trzeci triumf w Paryżu zachowała Iga Świątek. 

W ćwierćfinale wygrała dziś z Amerykanką Coco Gauff. Komu TOTALbet daje większe szanse w tych starciach? Odpowiedź w poniższym tekście!

Hit w męskim turnieju 

Znamy dopiero pierwszą parę półfinałową turnieju mężczyzn. Nie jest to jednak zwykła para – bój o finał stoczą bowiem rozstawiony z nr 1 Carlos Alcaraz oraz turniejowa trójka – Novak Djokovic. Nie ma zresztą większych wątpliwości, że będzie to pojedynek dwóch najlepszych obecnie tenisistów na świecie i śmiało możemy określić ten mecz mianem przedwczesnego finału. Tym bardziej, że obaj zawodnicy na kortach Rolanda Garrosa prezentują jak do tej pory wyborną formę, solidarnie tracąc do tej pory jedynie po jednym secie.

W opinii bukmacherów z TOTALbet faworytem piątkowego pojedynku będzie jednak Hiszpan – kurs na takie zdarzenie ustalono na poziomie 1.48, w przypadku triumfu Serba jest to natomiast 2.62. Rewelacyjny 20-latek z Półwyspu Iberyjskiego jest zresztą także głównym faworytem do wygrania całego turnieju, a w opinii legalnego polskiego bukmachera jego najgroźniejszym rywalem będzie… Djokovic.

Zanim jednak dojdzie do tego hitowego starcia, trzeba będzie wyłonić najpierw pozostałych półfinalistów. W środę jako pierwsi na korcie zameldują się Alexander Zverev oraz Tomas Martin Etcheverry i nie ma większych wątpliwości, że to Niemiec będzie murowanym kandydatem do awansu. Dla 23-letniego Argentyńczyka sama obecność w najlepszej ósemce stanowi największy sukces w zawodowej karierze i nic dziwnego, że w starciu z doświadczonym rywalem nie daje mu się większych szans.

Na zdecydowanie bardziej wyrównany zapowiada się natomiast ostatni ćwierćfinał, w którym w skandynawskim pojedynku Holger Rune zmierzy się z Casperem Ruudem. W opinii TOTALbet nieznacznie wyżej stoją przed tym pojedynkiem akcje Norwega, ale tak naprawdę niczego nie można tu wykluczyć, a kibice mogą nastawiać się na pięciosetowy pojedynek. Trzeba jednak podkreślić, że wg bukmachera którykolwiek z tych zawodników nie zameldowałby się w finale, jego szanse na pokonanie Alcaraza lub Djokovicia będą bardzo niewielkie.

Iga dołączyła do półfinalistek

Wśród pań w półfinale zameldowały się już Aryna Sabalenka oraz Karolina Muchova, a już w środę dołączyć do nich może Iga Świątek. Najlepsza obecnie rakieta świata jak na razie prezentuje się na paryskich kortach znakomicie, bez większego problemu odprawiając z kwitkiem kolejne rywalki. Najlepszym dowodem jest fakt, że Polka aż czterokrotnie była w stanie wygrać seta do zera. Mało tego, w meczu III rundy przeciwko Wang Xinyu przez całe spotkanie nie oddała Chince choćby jednego gema! Dodatkowo w starciu z Amerykanką Coco Gauff 22-latka powinna być mocno wypoczęta, z powodu kreczu Lesii Curenko jej pojedynek w 1/8 finału trwał bowiem zaledwie 29 minut.

Także kursy TOTALbet zdają się sugerować, że urodzona w Warszawie zawodniczka nie powinna mieć większych problemów z awansem do najlepszej czwórki. Kurs na taki rozwój wypadków bukmacher ustalił na poziomie 1.08, w przypadku triumfu reprezentantki USA jest to z kolei aż 7.40! Jeśli Idze faktycznie uda się uporać z Coco Gauff, jej kolejną rywalką będzie lepsza z pary Beatriz Haddad Maia – Ons Jabeur. Choć Brazylijka prezentuje się na kortach Rolanda Garrosa całkiem nieźle, eksperci z TOTALbet nie mają większych wątpliwości, że dalej zagra rozstawiona z nr 7 Tunezyjka.

Zdaniem legalnego polskiego bukmachera końcowy triumf we French Open rozstrzygnie się pomiędzy Igą Świątek (1.50) a Aryną Sabalenką (3.20). Szanse pozostałych zawodniczek są natomiast bardzo niewielkie. Czy faktycznie polska tenisistka po raz czwarty w zawodowej karierze wygra turniej Wielkiego Szlema? Przekonamy się już w najbliższych dniach.

Kategoria: ATP, WTA