Polski Tenis

WYNIKI

STUTTGART WTA 500: Świątek - Raducanu 7:6 (2), 6:3; Vondrousova - Sabalenka 3:6, 6:3, 7:5; Rybakina - Paolini 6:3, 5:7, 6:3; ROUEN WTA 250: Linette - Rus 7:6 (9), 6:1; Stephens - Yuan 6:2, 6:2; C. Garcia - Ruse 6:3, 6:4; BARCELONA ATP 500: Ruud - Arnaldi 6:4, 6:3; Etcheverry - Norrie 7:6 (4), 7:6 (1); MONACHIUM ATP 250: Rune - Huesler 6:4, 7:6 (3); Garin - A. Zverev 6:4, 6:4; Fritz - Draper 4:6, 6:3, 7:6 (1); BUKARESZT ATP 250: Barrere - P. Martinez 6:7 (2), 6:3, 6:4; Tabilo - Fonseca 4:6, 7:6 (5), 6:4; Fucsovics - Moutet 4:6, 6:4, 6:1; F. Cerundolo - Coria 7:5, 6:1; Barrere - Korda 6:4, 6:4; Navone - Seyboth Wild 6:3, 2:6, 7:5; P. Martinez - Kecmanovic 7:6 (4), 3:6, 6:3; OEIRAS WTA 125: Lamens - Falei 6:4, 6:1; Mladenovic - Lepchenko 6:3, 6:4; Pera - F. Jorge 6:4, 6:1; Tauson - M. Jorge 6:1, 6:3.

Tenis. ITF opóźni pierwszy mecz Polek w finałowym turnieju Billie Jean King Cup 2022 w Glasgow

Polskie tenisistki w dniach 8-13 listopada po raz pierwszy wystąpią w finałowym turnieju Billie Jean King Cup 2022 w Glasgow.

– Szef Międzynarodowej Federacji Tenisowej zapewnił, że pierwszy mecz w fazie grupowej nasza reprezentacja rozegra dopiero 9 listopada – podkreśla Mirosław Skrzypczyński, prezes Polskiego Związku Tenisowego.

Zbieżność terminów

– W poniedziałek wieczorem otrzymałem odpowiedź Davida Haggerty’ego, prezesa ITF, na pismo skierowane przez nas do Międzynarodowej Federacji Tenisowej w dniu 8 września. Była to nasza reakcja na fatalną zbieżność terminów rozgrywania finałowego turnieju o BJKC w Glasgow i WTA Finals w Teksasie. Kobiecy Masters zakończy się dopiero w poniedziałek (7 listopada), a Drużynowe Mistrzostwa Świata ruszają we wtorek (8 listopada). W takiej sytuacji niemożliwy byłby występ Igi Świątek w obydwu imprezach, gdyby w USA doszła do finału – tłumaczy Mirosław Skrzypczyński.

Termin rozegrania WTA Finals w dniach 31 października – 7 listopada, został ogłoszony przez władze kobiecego tenisa dopiero przed tygodniem. Natomiast ITF wyznaczyło Glasgow już ponad trzy miesiące temu, a termin imprezy był znany już w kwietniu. Szczególne kontrowersje budzi fakt, że finał Mastersa zostanie rozegrany nie – jak to miało zawsze miejsce – w niedzielę, lecz w poniedziałek.

Sukces przed rokiem

– W tym roku nasze organizacje stanęły przed wyzwaniami z powodu ograniczonej dostępności miejsc, w których można organizować obydwa wydarzenia. ITF zabezpieczyła termin i miejsce już wcześniej wraz z państwem gospodarzem. Natomiast Zarząd WTA dopiero niedawno zatwierdził termin i miejsce Mastersa podczas spotkań odbywających się w trakcie US Open. W ubiegłym roku udało nam się skoordynować terminy tych wydarzeń, co pozwoliło z sukcesem zorganizować je w Pradze i Guadalajarze. Miejsce na finały WTA 2022 w Fort Worth było jednak mocno ograniczone, jeśli chodzi o dostępną datę. ITF prowadził rozmowy z WTA w tej sprawie, ale nie ma innego wolnego terminu, dlatego WTA Finals zakończy się dopiero w poniedziałek 7 listopada – tłumaczy Haggerty w odpowiedzi na list PZT.

Zamykający sezon turniej WTA odbywać się będzie w Forth Worth, w stanie Teksas, a różnica czasu (6 godzin) oznacza, że finał zakończyć się może już po północy na zegarkach w Szkocji. A jeszcze uczestniczki decydującego meczu muszą pokonać Ocean Atlantycki, by dostać się do Glasgow, co nastąpić może dopiero 8 listopada pod koniec pierwszego dnia najważniejszej drużynowej rywalizacji.

Czekają na udział Igi Świątek

– WTA i ITF doskonale zdają sobie sprawę, że lokalizacja stanowi duże wyzwanie dla zawodniczek, które awansują do decydującej fazy WTA Finals i zostaną jednocześnie wybrane do reprezentowania swojego kraju w finałach BJK Cup. Będą miały mniej czasu, by dołączyć do rodaczek i przygotować się do rywalizacji w Glasgow. Zdajemy sobie sprawę, że jest to ogromne utrudnienie dla narodowych federacji. Dlatego od ogłoszenia lokalizacji WTA Finals, ITF zrewidowała harmonogram finałów Billie Jean King Cup, żeby drużyny z zawodniczkami, które prawdopodobnie dotrą do decydującej fazy WTA Finals, w tym z Polski, nie zagrały pierwszych meczów przed 9 listopada. Z niecierpliwością czekamy na udział Igi w finałach WTA i finałach BJK Cup. Będziemy też wspierać Polski Związek Tenisowy pod każdym względem, aby zapewnić płynne przejście Igi – jak również wszystkich innych zawodniczek z USA do Szkocji – dodał w liście Haggerty.

W kwietniu drużyna prowadzona przez kapitana Dawida Celta wywalczyła historyczny pierwszy awans do finałowego turnieju o Billie Jean King Cup, pokonując w Radomiu Rumunię 4:0. Dwa punkty w singlu zdobyła Iga Świątek, która w Radomskim Centrum Sportu zadebiutowała w roli liderki rankingu WTA. Pierwszego dnia mecz wygrała także Magda Linette, a wynik ustaliły w deblu Magdalena Fręch i Alicja Rosolska. W składzie drużyny znalazła się także Maja Chwalińska.

Kategoria: BJKC