
Oliwia Sybicka, Barbara Kostecka, Daria Dehmel, Jan Urbański i Maksymilian Kwiatkowski walczyli w prestiżowym turnieju Tennis Europe do lat 14 w Sztokholmie.
Halowe zawody Kungens Kanna & Drottningens Pris odbywają się w The Royal Tennis Hall. Znakomicie spisał się rozstawiony z dwójką Urbański, który pokonał pięciu przeciwników.
Singiel dziewcząt
Oliwia Sybicka (26. miejsce w rankingu Tennis Europe do lat 14) rywalizowała z nr 16. Wygrała z Hiszpanką Paolą Pinerą Celorio (WC) 6:2, 6:2 i Węgierką Luką Kalman 6:4, 6:2. W 1/8 finału nie sprostała liderce klasyfikacji TE – Rosjance Kseni Efremovej 4:6, 1:6.
Basia Kostecka (21 TE) grała z nr 12. Była lepsza od Dunki Józefiny Beacie Pape 6:1, 6:0, ale przegrała z Ukrainką Sofią Kryvoruchko 1:6, 6:7 (6).
Daria Dehmel (80 TE) uległa Austriaczce Lei Haider-Maurer 5:7, 6:3, 5:7. W turnieju pocieszenia była skuteczniejsza od Szwedek Nicole Saidizand 6:3, 6:0 i Natalii Mackay Westling 7:5, 6:3. Uległa jednak Chorwatce Anie Petkovic 3:6, 4:6.
Singiel chłopców
Trzeci w rankingu TE Jan Urbański (rozstawiony z nr 2) pokonał kolejno Szweda Mansa Lidmana 6:2, 6:2, Austriaka Gabriela Niedermayra 6:4, 6:4, Japończyka Motoharu Abe (WC) 6:0, 6:2, Niemca Marco Ontiverosa Castro (10 TE, nr 8) 6:1, 6:3 i Rosjanina Artema Semenova (26 TE) 7:6 (5), 6:2. W finale uległ Rosjaninowi Savvie Rybkinowi (2 TE, nr 4) 7:6 (5), 3:6, 2:5 i krecz Janka (ból pleców).
Maks Kwiatkowski (16 TE, nr 13) był słabszy od Kanadyjczyka Braydena Woo (WC) 4:6, 3:6. W turnieju pocieszenia wygrał ze Szwedem Williamem Repakisem 6:3, 6:4, ale przegrał z Irlandczykiem Charliem Rileyem 1:2 i krecz.
Debel dziewcząt
Kostecka i Sybicka (nr 6) wygrał ze Szwedkami Natalią Mackay Westling i Jessiką Sundvall 6:0, 6:0. Nie sprostały jednak Słowaczce Kali Supovej i Turczynce Melis Yildirim 6:3, 2:6, 9:11.
Dehmel i Szwedka Nike Gunnarsson przegrały z Czeszką Sofie Hettlerovą i Szwedką Rebeką Malmstrom (nr 3) 3:6, 1:6.
Debel chłopców
Kwiatkowski i Urbański (nr 3) pokonali Rosjanina Nikitę Berdina i Szweda Mansa Lidmana 6:4, 6:2, ale ulegli Izraelczykowi Danowi Brandowi i Estończykowi Kenowi Inkowi 3:6, 1:6.
