Kacper Żuk (266 ATP) pozycję w światowym rankingu chciał poprawić w Gruzji. Był najwyżej rozstawiony w turnieju ITF M25 w Tbilisi. Sięgnął po tytuł.
W pierwszych rundach zawodów Tbilisi Open 2022 (korty twarde, 25 tys. $ w puli nagród) wygrał z Rosjanami Danielem Ibragimovem (1529 ATP) 7:5, 7:5 i Nikołajem Vylegzhaninem (1170 ATP) 6:4, 6:0.
W ćwierćfinale nie trafił na świetnie serwującego Rosjanina Jewgienija Tiurneva (421 ATP, ale w lutym był 265), a na Gruzina Zurę Tkemaladze (927 ATP, WC). Pokonał go 6:3, 6:3.
W półfinale Żuk uporał się z Czechem Davidem Poljakiem (418 ATP) 3:6, 7:5, 7:6 (7), obronił meczbole w tie-breaku. W finale był lepszy od Gruzina Aleksandra Metreveliego (633 ATP, ale był 264) 6:2, 6:4.
Zdobył 25 punktów do rankingu ATP. To ósmy jego tytuł rangi ITF. Ma na koncie także zwycięstwo w jednym challengerze.
Żuk nie rywalizował w grze podwójnej. Za tydzień powalczy w challengerze ATP w Kozerkach.