Kacper Żuk (258 ATP) kontynuuje występy poza Europą. Z Monastyru (Tunezja) poleciał do Szarm el-Szejk (Egipt).
W turnieju Egypt Men’s Future 2022 (korty twarde, 25 tys. $ w puli nagród) był rozstawiony z jedynką. W pierwszej rundzie Polak nie bez problemów pokonał Gruzina Zurę Tkemaladze (689 ATP) 6:4, 7:6 (9). W drugim secie Polak przegrywał już 1:5.
W kolejnych meczach Żuk wygrał z 31-letnim Egipcjaninem Karimem-Mohamedem Maamounem (1096 ATP, ale był 225) 6:3, 6:2 i Krisem Van Wykiem (RPA, 717 ATP) 6:4, 6:2.
W półfinale Kacper po raz trzeci w tym sezonie był skuteczniejszy od Brytyjczyka Stuarta Parkera (350 ATP) 3:6, 7:5, 6:3. W finale pokonał Brytyjczyka Alastaira Graya (272 ATP) 6:4, 6:4.
To trzeci tytuł Polaka w tym sezonie w zawodach ITF M25. Wcześniej zwyciężył w Tbilisi i Falun.
Andria na koniec sezonu
Z racji gry o tytuł w Egipcie – Żuk nie mógł polecieć na eliminacje challengera ATP w Helsinkach (Finlandia). Na zakończenie sezonu powalczy w halowym challengerze ATP w Andrii (Włochy) – od 20 listopada. Jest obecnie czwartym oczekującym na miejsce w turnieju głównym.