Polski Tenis

WYNIKI

MADRYT: Świątek - Sabalenka 7:5, 4:6, 7:6 (7); Rublev - Fritz 6:4, 6:3; Auger-Aliassime - Lehecka 3:3 i krecz Czecha. 

Tenis. Karol Drzewiecki podekscytowany występem w meczu Pucharu Davisa

Karol Drzewiecki we wrześniu zadebiutował w kadrze w Pucharze Davisa. Ponownie zagra w reprezentacji, która spotka się w Taszkiencie z Uzbekami (2-3.02). 

W zwycięskim pojedynku z Barbadosem wraz z Janem Zielińskim zdobyli punkt w grze podwójnej. Wiele wskazuje, że w sobotę znów zaprezentuje się w deblu u boku mistrza Australian Open 2024 w grze mieszanej. 

Niesamowite emocje 

– Na co dzień sami jeździmy i startujemy w tourze, więc takie chwile z kolegami z drużyny są zawsze bardzo cenne. Bardzo się cieszę, że ponownie zostałem powołany do reprezentacji i mam nadzieję, że pozytywna energia się utrzyma. Wierzę, że w najbliższym meczu wszystko będzie dobrze, tym bardziej, że jest z nami Hubert Hurkacz. Na pewno liczymy na wygraną, choć wiadomo, że przed nami trudny wyjazdowy mecz. Ale nie raz już grałem z dużą presją, więc jestem na to przygotowany – powiedział Drzewiecki.

– To niesamowicie miłe doświadczenie i duży zaszczyt móc zagrać w reprezentacji. To są naprawdę niesamowite emocje i polecam każdemu tenisiście, żeby chociaż raz zagrał w Pucharze Davisa. Mamy naprawdę bardzo fajną i zgraną drużynę. Na pewno cieszę się sukcesu Janka w Australian Open w mikście i ćwierćfinału w deblu, bo też świetny wynik, no i z ćwierćfinału Huberta. Wysoka forma powinna się przełożyć na grę reprezentacji, dlatego wierzę, że odniesiemy zwycięstwo, zresztą po to tam lecimy i taki mamy cel – dodaje Karol. 

Udany początek sezonu

Drzewiecki udanie rozpoczął obecny sezon u boku Piotra Matuszewskiego. W drugim tygodniu stycznia sięgnęli po tytuł w imprezie ATP Challenger Tour 75 w portugalskim Oeiras. Byli również w finale challengera ATP 100 na Teneryfie.

– Początek sezonu jest dla mnie bardzo udany. Umówiliśmy się z Piotrem na dwa wspólne turnieje i zagraliśmy obydwa bardzo dobrze. Pierwszy z challengerów wygraliśmy, a w drugim byliśmy w finale. Jedynie tego drugiego trochę szkoda, bo coś tam nam się do końca nie ułożyło w końcówce finału. Myślę, że mogło się też trochę zmęczenie pojawić, bo jednak sporo meczów i to dość wyrównanych zagraliśmy w jednym z nich, zaraz potem w drugim tyle samo – ocenia pierwsze starty w 2024 roku

Drzewiecki obecnie jest 131. w deblowym rankingu ATP.

– Jestem zadowolony z wyników uzyskanych w styczniu. Zupełnie z innym nastawieniem się zaczyna sezon w takiej sytuacji i teraz małymi kroczkami będę próbował się zbliżyć, a potem wejść do Top 100 rankingu. Jest to jeden z najważniejszych moich celów na ten rok. Drugim jest udział w turnieju wielkoszlemowym. Wiadomo, że najbardziej realny jest US Open, choć wiadomo, że wolałbym, żeby mi się to udało szybciej – zaznaczył deblista. 

Kategoria: Davis Cup