Katarzyna Kawa (163 WTA) rywalizowała w silnie obsadzonym turnieju ITF W60 Rancho Santa Fe Open 2021.
W zawodach w Kalifornii (korty twarde, 60 tys. $ w puli nagród) najwyżej rozstawione zostały: Szwedka Rebecca Peterson, Francuzka Fiona Ferro, Amerykanka Madison Brengle i Kazaszka Zarina Diyas.
Kasia Kawa przegrała z Australijką Ariną Rodionovą (154 WTA) 1:6, 4:6.
Gra podwójna
W deblu Polka i Słowaczka Tereza Mihalikova były turniejowymi „1”. Wygrały z Kanadyjką Ayan Broomfield i Amerykanką Holly Verner 6:4, 6:1, Szwajcarką Leonie Kung i Australijką Alexandrą Osborne 6:3, 6:2 oraz Amerykanką Madison Brengle i Australijką Maddison Inglis (nr 4) 6:3, 6:4.
W finale pokonały Tajwankę En Shuo Liang i Kanadyjkę Rebekę Marino (nr 2) 6:3, 4:6, 10:6.
To trzeci deblowy tytuł Kasi w tym sezonie. Wcześniej zwyciężyła w Bol WTA 125K i Zagrzebiu ITF W60.
W poprzednich latach w Rancho Santa Fe (w zawodach jeszcze wtedy z pulą 265 tys. $) triumfowały m.in. Kanadyjka Bianca Andreescu, Chinka Shuai Zhang czy Amerykanka Madison Brengle.
W kolejnych tygodniach Polka planuje kontynuować starty w USA. Chce rywalizować kolejno w Macon (ITF W80), Tyler (ITF W80) i Midland (WTA 125 K).