29-letni Maciej Smoła (1849 ATP) w Turcji wrócił do zawodowych rozgrywek po dwuletniej przerwie.
Dwanaście lat temu był dobrze zapowiadającym się juniorek (86. miejsce w rankingu ITF do lat 18). W dorosłych rozgrywkach wygrał jeden turniej ITF w singlu (Malezja 2018) i aż 15 zawodów w deblu.
W deblu był notowany na 296. pozycji w klasyfikacji ATP. W singlu był 624.
Jako junior wygrywał m.in. z Francuzem Tristanem Lamasine, Czechem Adamem Pavlaskiem, Chorwatem Mate Paviciem czy Włochem Riccardo Bonadio.
Turniej ITF w Antalyi
W futuresie ITF w Antalyi (korty ziemne, 15 tys. $ w puli nagród) startował w trzystopniowych eliminacjach.
Wygrał z Ukraińcem Jewgienijem Bondarenko (br) 6:2, 6:0 i Rosjaninem Nikitą Ianinem (br) 6:4, 2:6, 10:4.
W decydującej rundzie był słabszy od Hiszpana Alejandro Manzanery Pertusy (1113 ATP) 4:6, 0:6.